M jak miłość, odcinek 1850: Szokujący zwrot akcji! Kama ocali Martynę przed tragedią

Bartek Sz 2 Min Czytania
Źródło: MTL Maxfilm

W 1850. odcinku „M jak miłość” Kama odkryje dramatyczną prawdę o Martynie. Zamiast konfrontacji czeka ją walka o życie lekarki, której stan okaże się krytyczny.

Kama planuje konfrontację, ale czeka ją przerażające odkrycie

W 1850. odcinku „M jak miłość” Kama (Michalina Sosna) będzie gotowa na ostrą konfrontację z Martyną (Magdalena Turczeniewicz).
Nie zamierza tolerować jej obsesyjnego zachowania wobec Marcina (Mikołaj Roznerski).
Ostra Ślązaczka nie zgodzi się, by jej ukochany angażował się w życie Wysockiej.

Marcin, wbrew sprzeciwom Kamy, zacznie się zastanawiać nad pomocą dla byłej partnerki.
Nie będzie w stanie ignorować faktu, że Martyna znowu zaczęła pić.
Wysocka nie przestanie bombardować go wiadomościami i zdjęciami.

Kama w końcu nie wytrzyma.
Postanowi osobiście rozprawić się z Martyną.
Nie spodziewa się jednak, że zamiast kłótni, czeka ją dramatyczna walka o życie lekarki.

Martyna w krytycznym stanie! Szok, jaki przeżyje Kama

Kiedy Kama zjawi się w leśniczówce, od razu poczuje, że coś jest nie tak.
W domu panuje złowroga cisza, a światło ledwo się tli.
Kiedy w końcu znajdzie Martynę, zamarznie z przerażenia.

Wysocka będzie ledwo przytomna.
Osunęła się na podłogę, a obok niej leżą puste butelki.
Oczy ma zamknięte, a oddech ledwie wyczuwalny.

Kama natychmiast rzuci się do działania.
Będzie gotowa wezwać karetkę, ale w ostatniej chwili Martyna się ocknie.
Z trudem wyszepcze:

  • Nie dzwoń… Nie chcę, żeby moi koledzy mnie tak zobaczyli…

Wyścig z czasem – Kama uratuje Martynie życie!

Kama stanie przed dramatycznym wyborem.
Z jednej strony wie, że Martyna potrzebuje pilnej pomocy.
Z drugiej – lekarka błaga ją, by nie wzywała ratowników.

Mimo wewnętrznego oporu Kama zdecyduje się działać według instrukcji Martyny.
Pod jej nadzorem zacznie udzielać jej pierwszej pomocy.
Będzie to dla niej najtrudniejsza sytuacja w życiu.

Kiedy w końcu Martyna dojdzie do siebie, Kama natychmiast poinformuje Marcina.
Detektyw zjawi się w leśniczówce i z przerażeniem spojrzy na byłą ukochaną.
Uświadomi sobie, że gdyby nie interwencja Kamy, Martyna mogłaby umrzeć.

W 1850. odcinku „M jak miłość” widzowie zobaczą prawdziwy dramat.
Kama i Marcin zmierzą się z szokującą prawdą o Martynie.
Czy to wydarzenie sprawi, że Wysocka w końcu zawalczy o siebie?

Udostępnij