Czy ich miłość przetrwa burzę? Paweł w końcu zrozumie, co stracił, a Franka podejmie decyzję, która odmieni ich życie.
Powrót do miłości czy definitywne rozstanie?
W 1849. odcinku „M jak miłość” widzowie będą świadkami emocjonujących wydarzeń, które na zawsze odmienią losy Franki i Pawła.
Zduński, po tygodniach chaosu i niezrozumienia, w końcu dostrzeże, jak wielki błąd popełnił, odpychając ukochaną.
Jednak zanim dojdzie do przełomu, czeka go prawdziwy szok – Franka zniknie bez śladu!
Zrozpaczony Paweł wyruszy w podróż, by odnaleźć żonę i błagać ją o przebaczenie.
Czy góralka zdecyduje się dać mu jeszcze jedną szansę?
A może uzna, że jest już za późno na naprawę ich małżeństwa?
Dramat Pawła – lęk przed utratą żony i dziecka
Zduński od dawna nie zachowywał się jak przykładny mąż.
Jego wybuchy gniewu, popadanie w alkohol oraz nieustanne oskarżenia sprawiły, że Franka nie mogła dłużej tego znosić.
W 1849. odcinku „M jak miłość” góralkę dopadnie skrajne wyczerpanie emocjonalne – podejmie desperacką decyzję o ucieczce.
Paweł nie będzie miał pojęcia, co się stało.
Dopiero gdy otrzyma telefon z Bukowiny i dowie się, że jego ciężarna żona przepadła bez śladu, uświadomi sobie, jak wielką tragedię sprowadził na własną rodzinę.
Rozpocznie się wyścig z czasem – czy uda mu się odnaleźć ukochaną, zanim będzie za późno?
Bukowina kryje tajemnicę – dramatyczne poszukiwania Franki
Zdesperowany Paweł wyruszy w podróż do rodzinnych stron żony.
Jego serce będzie waliło jak młot, gdy tylko przekroczy próg domu Gutowskiego, który przekaże mu przerażające wieści.
„Nikt nie wie, gdzie jest Franka” – te słowa wstrząsną Zduńskim do głębi.
Mieszkańcy Bukowiny będą snuć różne teorie – jedni zasugerują, że góralka mogła po prostu uciec od problemów, inni zaczną obawiać się najgorszego.
Czy Franka wpadła w niebezpieczeństwo?
Czy ktoś mógł jej zaszkodzić?
Wzruszające spotkanie – czy Franka wybaczy Pawłowi?
Na szczęście los nie okaże się aż tak okrutny.
W 1849. odcinku „M jak miłość” Franka odnajdzie się cała i zdrowa, ale z sercem przepełnionym bólem i wątpliwościami.
Spotkanie z Pawłem będzie dla niej prawdziwą próbą – czy może mu jeszcze zaufać?
Zduński, świadomy swoich błędów, po raz pierwszy otwarcie przyzna, że zawiódł jako mąż.
Nie będzie próbował się tłumaczyć – po prostu powie prawdę:
„Bałem się. Byłem idiotą. A teraz błagam, nie zostawiaj mnie”.
Franka nie odpowie od razu.
Będzie patrzeć na niego, szukając w jego oczach tego, co straciła – bezpieczeństwa, miłości, oddania.
Czy zdecyduje się na nowy początek?
Miłość, która przetrwa wszystko?
„M jak miłość” nie byłoby sobą, gdyby nie zafundowało widzom kolejnej dawki emocji.
W 1849. odcinku serialu historia Franki i Pawła wkracza w nową fazę – pojednanie jest możliwe, ale nie będzie łatwe.
Czy ich uczucie jest wystarczająco silne, by pokonać wszystkie przeciwności?
Na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać, ale jedno jest pewne – widzowie nie mogą przegapić tego odcinka!