Gdy serce przegrywa z zazdrością, miłość staje się polem bitwy. Paweł straci kontrolę, a Franka ucieknie, by ratować siebie i dziecko. Czy to koniec ich małżeństwa?
Dramatyczna kolacja – początek końca miłości Pawła i Franki
Paweł i Franka mieli świętować rocznicę ślubu, ale zamiast romantycznej kolacji w bistro, wydarzy się prawdziwa katastrofa.
Podejrzenia, niekontrolowane emocje i bolesne oskarżenia sprawią, że ta noc na zawsze odciśnie piętno na ich małżeństwie.
Piotrek, nieświadomy konsekwencji swoich słów, zacznie drążyć temat przeszłości Franki, co rozpęta prawdziwą burzę.
Kinga spróbuje ratować sytuację, ale słowa już padną, a Paweł – coraz bardziej roztrzęsiony i pijany – rzuci w stronę żony okrutne oskarżenie o zdradę.
Franka, nie mogąc tego dłużej słuchać, wybiegnie z restauracji, a jej decyzja o opuszczeniu Warszawy zapadnie jeszcze tej samej nocy.
Zraniona i upokorzona, znajdzie schronienie na rodzinnym Podhalu, jednak nawet tam nie zazna spokoju.
Paweł pogrąży się w alkoholu i zacznie nękać Frankę
Odejście Franki nie sprawi, że Paweł otrząśnie się z zazdrości i żalu.
Wręcz przeciwnie – ból po stracie żony i nieustanne podejrzenia popchną go w stronę alkoholu.
Pogrąży się w autodestrukcji, ignorując ostrzeżenia rodziny i przyjaciół.
Po dwóch tygodniach rozłąki zacznie wydzwaniać do Franki w środku nocy, będąc pod wpływem alkoholu.
Jego telefony staną się coraz bardziej natarczywe, a słowa – pełne goryczy i oskarżeń.
- Kiedy masz zamiar wrócić?
- Chyba nie bawisz się tam zbyt dobrze, co?
- Ty nie masz żadnych wyrzutów sumienia?
Jego żona, choć zraniona, spróbuje zachować spokój, ale Paweł nie pozwoli jej zapomnieć o oskarżeniach.
Marysia, matka Pawła, nie będzie mogła dłużej patrzeć na cierpienie synowej.
Postanowi działać, ale czy jej słowa wystarczą, by przemówić Pawłowi do rozsądku?
Rodzina stanie po stronie Franki – Paweł zostanie sam
Podhale okaże się dla Franki azylem, ale jednocześnie miejscem, w którym będzie musiała stawić czoła przyszłości.
Jej stryj Jędrek okaże się dla niej ogromnym wsparciem, jednak to słowa Marysi sprawią, że zacznie podejmować kluczowe decyzje.
Matka Pawła nie będzie miała wątpliwości – syn zniszczył swoje małżeństwo własnymi rękami.
Kinga i Piotrek również staną po stronie Franki, a Barbara spróbuje przemówić wnukowi do rozsądku.
- Ocknij się, bo stracisz wszystko, co miałeś! – powie Pawełkowi jego babcia.
- Nie mam czego tracić, ona już mnie zostawiła! – wykrzyczy wściekły i rozgoryczony mężczyzna.
Ale czy to rzeczywiście koniec ich związku? A może los szykuje dla nich jeszcze większe zaskoczenia?
O tym przekonamy się już w kolejnych odcinkach „M jak miłość”!