Czy miłość Zduńskich przetrwa burzliwy kryzys? Franka postawi Pawła pod ścianą, a ich małżeństwo stanie na włosku.
Franka i Paweł – kryzys małżeński w cieniu zazdrości
W 1845. odcinku „M jak miłość” Franka (Dominika Kachlik) znajdzie się na skraju wytrzymałości.
Napięta atmosfera w związku z Pawłem (Rafał Mroczek) osiągnie apogeum.
Wszystko wskazuje na to, że wymarzona ciąża zamiast zbliżyć małżonków, stanie się kolejnym źródłem konfliktów.
Paweł, targany zazdrością, nie potrafi poradzić sobie z własnymi emocjami.
Nieustanne podejrzenia, że Franka zdradziła go z Piotrkiem (Marcin Mroczek),
prowadzą go wprost w objęcia autodestrukcji, której finałem będzie dramatyczny wieczór w bistro.
Ciąża Franki nie przynosi radości
Franka, która zawsze marzyła o dużej rodzinie, czuła, że ciąża zmieni ich życie na lepsze.
Niestety, zamiast cieszyć się wspólnymi planami, zmuszona jest walczyć z Pawłem i jego zazdrością.
Zduński wciąż nie może uwolnić się od myśli, że żona mogła być z jego bratem bliźniakiem.
W każdym ich dialogu przebijają napięcie i niewypowiedziane żale.
Franka powoli zaczyna zdawać sobie sprawę, że jej mąż nie ufa jej tak, jak wcześniej.
W efekcie, nawet najbardziej romantyczne momenty przeradzają się w pasmo oskarżeń i nieporozumień.
Zrujnowana rocznica ślubu
W tym odcinku widzowie będą świadkami tragicznie zakończonej rocznicy ślubu Zduńskich.
Paweł spróbuje poprawić atmosferę, wręczając Franke kwiaty i proponując wspólną kolację.
Niestety, podczas rodzinnego spotkania w bistro Paweł znów da się ponieść zazdrości.
Jego kąśliwe uwagi w stronę Piotrka osiągną punkt kulminacyjny,
kiedy publicznie oskarży Frankę o zdradę.
Upokorzona i rozgoryczona góralka postanowi wrócić do Bukowiny.
Paweł na drodze do samotności
Zachowanie Pawła nie tylko doprowadzi do wyjazdu Franki, ale i skłóci go z rodziną.
Wielkie emocje wybuchną podczas kolacji, kiedy Zduński zdecyduje się wylać swoje żale.
Wszystkie relacje, które budował przez lata, znajdą się na granicy rozpadu.
Franka, zrozpaczona i zmęczona, nie widzi innego wyjścia niż tymczasowy rozbrat z mężem.
Jej słowa o możliwym końcu związku zabrzmią jak ostrzeżenie, którego Paweł może nie zdążyć zrozumieć.
Czy małżeństwo Franki i Pawła przetrwa?
Trudno przewidzieć, czy Zduńscy znajdą sposób na naprawienie relacji.
Narastające konflikty i brak wzajemnego zrozumienia nie wróżą im dobrze.
Wszystko zależy od tego, czy Paweł weźmie sobie do serca dramatyczne słowa swojej żony.
Widzowie z pewnością z zapartym tchem będą śledzić rozwój wydarzeń w kolejnych odcinkach.
Franka, której wytrzymałość się kończy, postawi Pawła przed najtrudniejszą próbą w ich małżeństwie.
Czy znajdzie siłę, by odzyskać jej zaufanie i miłość?
„M jak miłość” – emocje, które nie ustają
Nie ma wątpliwości, że 1845. odcinek „M jak miłość” będzie jednym z najbardziej emocjonujących w tym sezonie.
Twórcy serialu ponownie serwują widzom historię pełną wzlotów i upadków,
która trzyma w napięciu do ostatniej minuty.
Czekajcie na poniedziałek, 3 lutego 2025 roku, o godzinie 20:55 w TVP2,
by dowiedzieć się, co wydarzy się dalej w życiu Zduńskich.