M jak miłość, odcinek 1845: Andrzej zdradzi Magdzie prawdę o Dimie! Rozpęta się burza emocji

Bartek Sz 4 Min Czytania
Źródło: MTL Maxfilm

Andrzej zdecyduje się na szczerość wobec Magdy, ale nie przewidzi jej gwałtownej reakcji. Konflikt o Dimę nabierze tempa, a relacje między bohaterami staną na krawędzi.

Andrzej odkrywa plany Dimy i wpada w dylemat

W 1845. odcinku M jak miłość Andrzej (Krystian Wieczorek) stanie przed trudnym wyborem.

Dowiedziawszy się o planach Dimy (Michaił Pszeniczny), prawnik szybko zrozumie, że Magda (Anna Mucha) nie przyjmie tych wieści spokojnie.

Decyzja Ukraińca o przeprowadzce może całkowicie odmienić życie Nadii (Mira Fareniuk), a Andrzej będzie musiał wybrać: stanąć po stronie żony czy wesprzeć Dimę.

Choć Budzyński zawsze wspierał Magdę, tym razem jego spojrzenie na sprawę będzie bardziej pragmatyczne.

Zrozumie, że Nadia nie może na zawsze pozostać w siedlisku i że ojciec ma prawo decydować o jej przyszłości.

Jego próba przygotowania Magdy na tę informację okaże się jednak początkiem prawdziwej burzy.

Magda wybucha gniewem – Andrzej nie zdąży jej uspokoić

Prawnik postanowi działać stopniowo i subtelnie przekonać żonę do zaakceptowania nieuniknionych zmian.

Jednak w 1845. odcinku M jak miłość Magda nie będzie chciała nawet o tym słyszeć.

Gdy Andrzej wspomni o wyprowadzce Dimy, Magda natychmiast zareaguje złością.

Słyszałeś, jak on traktuje Nadię?! Z powodu jakiegoś leżaka! To są żarty?! – wybuchnie wściekłością.

Budzyński spróbuje uspokoić sytuację, tłumacząc, że Dima miał jedynie dobre intencje.

Nie przesadzaj, to był tylko żart… – zacznie ostrożnie.

Głupie żarty! Wszyscy faceci to egoiści! Jak on sobie to wyobraża? Że ja będę to akceptować? Może wprowadźmy się wszyscy razem i wychowujmy Nadię wspólnie?! – wykrzyczy Magda, nie kryjąc ironii.

To, co miało być spokojną rozmową, przerodzi się w otwarty konflikt.

Magda nie będzie mogła uwierzyć, że Andrzej może bronić Dimy i popierać jego decyzję.

Budzyński broni Dimy – konflikt w małżeństwie narasta

Andrzej postanowi postawić sprawę jasno.

Choć rozumie emocje Magdy, wie też, że Nadia jest córką Dimy i tylko on ma prawo podejmować kluczowe decyzje dotyczące jej przyszłości.

Musimy liczyć się z tym, że Nadia nie będzie z nami na zawsze… – powie stanowczo.

Słowa te tylko doleją oliwy do ognia.

Magda uzna, że Andrzej stanął po stronie Dimy i kompletnie nie liczy się z jej uczuciami.

Złość, frustracja i poczucie bezradności sprawią, że między małżonkami dojdzie do najpoważniejszej kłótni od dłuższego czasu.

Dima osobiście przekazuje Magdzie decyzję – prawdziwy dramat dopiero się zacznie

Gdy Magda myśli, że nic gorszego już się nie wydarzy, w 1845. odcinku M jak miłość Dima postanowi porozmawiać z nią osobiście.

Mężczyzna podejdzie do sprawy spokojnie, jednak jego słowa sprawią, że Magda poczuje się zdradzona przez wszystkich.

Wieczór zakończy się w atmosferze napięcia, a dramatyczna wymiana zdań między bohaterami może mieć długofalowe konsekwencje.

Czy Magda pogodzi się z decyzją Dimy?

Czy jej małżeństwo z Andrzejem wytrzyma tę próbę?

Odpowiedzi na te pytania przyniesie 1845. odcinek M jak miłość, który zapowiada się jako pełen emocji i dramatycznych zwrotów akcji.

Udostępnij