Czy miłość wystarczy, by pokonać kłamstwa? W 1844 odcinku „M jak miłość” relacja Kasi i Jakuba zostanie wystawiona na próbę, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyli.
Wszystko zaczyna się od jednego telefonu, który wywraca życie małżeństwa do góry nogami. Przeszłość wraca jak bumerang, a tajemnice, które miały nigdy nie ujrzeć światła dziennego, mogą zniszczyć wszystko.
Kasia ukrywa prawdę o Mariuszu – jak przeszłość wraca do jej życia?
W 1844 odcinku „M jak miłość” Kasia (Paulina Lasota) zmierzy się z poważnym dylematem. Jej były partner, Mariusz (Mateusz Mosiewicz), niespodziewanie trafia na jej oddział w szpitalu jako pacjent.
Choć ich kontakt początkowo ma charakter zawodowy, dawne uczucia nie dają o sobie zapomnieć. Kasia stara się utrzymać wszystko w tajemnicy, ale ukrywanie prawdy przed Jakubem (Krzysztof Kwiatkowski) okaże się zadaniem ponad jej siły.
Telefon od Mariusza przychodzi w najgorszym momencie. Kasia, zamiast wyjaśnić sytuację, decyduje się na kłamstwo.
Jakub czuje, że coś jest nie tak – zawodowa intuicja wkracza do akcji
Jakub, który z racji swojego zawodu jest niezwykle spostrzegawczy, od razu wyczuwa fałsz w zachowaniu żony.
Kiedy Kasia tłumaczy telefon Mariusza jako „pomyłkowy numer”, Jakub zaczyna podejrzewać, że za jej słowami kryje się coś więcej.
- Znowu jakaś pomyłka? – pyta Jakub, nie kryjąc swojego zdziwienia.
- Tak, ostatnio chyba coś mają nie tak z numerami – odpowiada Kasia z widoczną nerwowością.
Emocje Kasi wobec Mariusza ożywają – czy to początek końca małżeństwa?
Obecność Mariusza w życiu Kasi sprawia, że dawne uczucia powracają. Kobieta stara się zachować profesjonalizm, ale wspomnienia z przeszłości zaczynają wpływać na jej emocje.
Kasia poświęca byłemu partnerowi więcej czasu, niż powinna, co nie umyka uwadze jej znajomych. Aneta (Ilona Janyst) i Olek (Maurycy Popiel) dostrzegają, że coś jest nie tak.
Jakub zaczyna działać – czy sprawdzi telefon Kasi?
Podejrzenia Jakuba narastają. Jego doświadczenie w tropieniu oszustw podpowiada mu, że Kasia coś ukrywa.
Mimo że mężczyzna nie chce naruszać prywatności żony, myśl o sprawdzeniu jej telefonu coraz częściej pojawia się w jego głowie.
Awantura w szpitalu – Jakub przyłapuje Kasię z Mariuszem
Punkt kulminacyjny następuje, gdy Jakub decyduje się odwiedzić Kasię w szpitalu. Tam zastaje ją w intymnej sytuacji z Mariuszem – trzymają się za ręce.
Widok ten doprowadza Jakuba do furii. Bez słowa opuszcza szpital, pozostawiając żonę w stanie całkowitego rozbicia.
Czy relacja Kasi i Jakuba przetrwa tę burzę? Tego dowiemy się w kolejnych odcinkach „M jak miłość”.