Schronisko dla zwierząt hrabstwa Harris w Houston w Teksasie zostało zamknięte z powodu Dnia Pamięci, ale gdy tylko we wtorek ponownie otworzyło swoje drzwi, pracownicy schroniska spotkali się ze smutną niespodzianką.
W porzuconej klatce na parkingu schroniska znajdował się przerażony roczny pudel o imieniu Lee, uwięziony w grubej, brudnej sierści. „Lee miał sklejone futro i był pokryty moczem” – powiedział The Dodo Kerry McKeel, specjalista ds. mediów w schronisku.
„Był bardzo niepewny i zdenerwowany”. Do skrzyni dołączona była smutna notatka od właściciela Lee, szybko nabazgrana na kartce z zeszytu.
„CZY MOŻESZ ZADBAĆ O MOJEGO PSA? JEST WSPANIAŁYM SZCZENIĘCIEM. NAZYWA SIĘ LEE. jest bardzo grzecznym pieskiem. PROSZĘ zadbaj o niego, KOCHAM GO, ALE NIE MOGĘ SOBIE POZWOLIĆ, ABY GO UTRZYMAĆ. JESZCZE GO NIE OGOLIŁEM, PRZEPRASZAM, ALE PROSZĘ ZADBAJ O NIego I ZNAJDŹ MU DOM. DZIĘKI.”
Lee jest tylko jednym z ponad 200 zwierząt porzuconych w schronisku hrabstwa Harris w weekend Dnia Pamięci. Zaprojektowane, aby pomieścić 150 psów i kotów, schronisko było już rozciągnięte do granic możliwości, kiedy pojawił się w nim Lee.
We wtorek było ponad 375 zwierząt potrzebujących domów. Klatki przeznaczone dla jednego lub dwóch zwierząt mieściły jednocześnie po trzy do czterech. Przestraszony mały pudel nie był przygotowany na tak hałaśliwe środowisko.
Chociaż nikt nie jest pewien, co było takiego w świątecznym weekendzie, który skłonił tak wielu właścicieli do oddania swoich zwierząt, McKeel uważa, że winą mogą być trudności finansowe spowodowane przez huragan Harvey.
Podczas gdy właściciele mogą czuć się zmuszeni do porzucenia ukochanego zwierzęcia w obliczu kosztów lub problemów mieszkaniowych, schronisko uważa, że istnieją inne opcje i oferuje bony na sterylizację i kastrację oraz bezpłatne lub tanie usługi w zakresie żywności, opieki medycznej.
„Oczywiście rozumiemy trudności finansowe, ale jeśli istnieje jakiś mały sposób, w jaki możemy pomóc zatrzymać zwierzęta domowe z ich właścicielami, chcemy to zrobić” – napisał Harris County Animal Shelter na Facebooku.
„Przed podjęciem decyzji o rezygnacji ze zwierzaka porozmawiaj z nami o swojej sytuacji, aby ustalić, czy możemy Ci pomóc”.
Po kilku dniach w schronisku Lee w końcu zaczął przyzwyczajać się do nowego życia i otrzymał potrzebną mu opiekę, w tym był też u fryzjera.
Wypielęgnowany i w końcu uwolniony od ciężkiego futra, Lee zaczął ujawniać swoją prawdziwą osobowość. Pewny siebie, z wiecznym uśmiechem na twarzy wygląda jak zupełnie inny pies.
„Lee jest czułym, bardzo inteligentnym i odważnym szczeniakiem” – powiedział McKeel. „Wie jak siedzieć i bawić się w aportowanie”.
Wszyscy w schronisku robią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc Lee, w tym McKeel, który zaczął go wychowywać.
„To taki dobry szczeniak. Bardzo zabawny – powiedział McKeel. „Dzisiaj rano dowiedziałem się też, że naprawdę lubi Cappuccino! Zrobiliśmy wypad do Starbucksa.”
Przy dwóch zainteresowanych rodzinach adopcyjnych to tylko kwestia czasu, zanim Lee trafi do swojego, nowego kochającego domu.
Historia Lee daje wielu innym zwierzętom potrzebującym opieki w schronisku dla zwierząt hrabstwa Harris nadzieję na lepszą przyszłość.
